Sztuczna inteligencja dostanie jeden z ludzkich zmysłów! Autonomiczne pojazdy same siebie teraz poprowadzą

Amerykańscy naukowcy opracowali niezwykłą technologię, która umożliwi sztucznej inteligencji widzieć jak człowiek! Stworzyli oni narzędzie, które jest niczym jak siatkówka naszego oka. Teraz autonomiczne pojazdy i roboty będą same mogły interpretować widzianą rzeczywistość jak człowiek… a nawet będą robić to lepiej.
Sztuczna inteligencja dostanie jeden z ludzkich zmysłów! Autonomiczne pojazdy same siebie teraz poprowadzą

Badacze z University of Central Florida są autorami nowoczesnej technologii, która sprawi, że AI będzie mogła widzieć otoczenie dokładnie tak, jak człowiek. Lista zastosowań tego rozwiązania jest bardzo długa. Od robienia automatycznych opisów zdjęć robionych smartfonem po kierowanie pojazdem autonomicznym.

Opracowana technologia tak naprawdę działa jeszcze lepiej ludzkie oko, ponieważ obejmuje różne zakresy fal – od ultrafioletu, przez światło widzialne, po widmo w podczerwieni. Czy roboty wkrótce zaczną tłumaczyć nam rzeczywistość lepiej niż my sami potrafimy?

Czytaj też: Niesamowite możliwości podziemnych upraw. Właśnie ruszyła największa wertykalna farma na świecie

Zdaniem twórców narzędzie jest zdecydowanie prostsze i bardziej kompaktowe niż dotychczasowe technologie do rozpoznawania obrazu. Wszystko mieści się na jednym chipie o szerokości niewiele ponad 2 centymetrów. Jak mówi kierowniczka badań Tania Roy z UCF:

Nasz wynalazek zmieni sposób, w jaki dzisiaj jest tworzona sztuczna inteligencja. Dzisiaj wszystko działa na konwencjonalnym sprzęcie, a tutaj mamy możliwość wykonywania obliczeń za pomocą jednego urządzenia zlokalizowanego na małej platformie.

Sztuczna inteligencja z ludzkim spojrzeniem

Naukowcy są autorami nie tylko narzędzia do interpretacji obrazu, ale także sztucznych synaps ludzkiego mózgu. Według nich obydwie technologie połączone razem będą działać, jak „inteligentne piksele” – nie tylko odbierać obraz, ale i go rozpoznawać lub przetwarzać.

Jak dotąd nikt inny nie skonstruował urządzenia, które jednocześnie analizuje obrazy w trzech różnych zakresach fal. Teraz dokonano tego, konstruując je z takich materiałów jak siarczek molibdenu i ditelluryd platyny. Wstępne testy wykazały, że skuteczność rozpoznawania obrazów wynosi 70-80 proc.

Czytaj też: Blok jak statek? Tej inwestycji w centrum stolicy nic nie zatrzymało. Zachwyca ona tym, jak jest energooszczędna

Kiedy będziemy mogli korzystać z tej niezwykle zaawansowanej technologii? Czy trafi ona do komercyjnego zastosowania? Oczywiście, ale dopiero za jakieś 5-10 lat – twierdzą naukowcy z UCF.