Znaleźli na strychu głowę. Czaszka ma 2000 lat i nie pochodzi z tego kraju

Nieczęsto na strychu znajduje się ludzkie szczątki, jednak historia z angielskiego Kent pokazuje, że nic nie jest niemożliwe. Głowę poddano tomografii komputerowej, która wykazała, że ma ona co najmniej 2000 lat.
Znaleźli na strychu głowę. Czaszka ma 2000 lat i nie pochodzi z tego kraju

Badaniami w tej sprawie zajęli się naukowcy z Canterbury Christ Church University, którzy twierdzą, że głowa trafiła w XIX wieku do Wielkiej Brytanii z Egiptu jako pamiątka. Poza tym archeolodzy doszli do wniosku, że głowa należała do dorosłej kobiety. Więcej informacji powinno pojawić się po wykonaniu dodatkowych badań.

Czytaj też: Wielkie polowanie na ośmiornice! Znalezisko ujawniło, co tu się działo 3500 lat temu

Dieta stosowana przez zmarłą musiała być nieszczególnie przyjazna dla jej jamy ustnej, ponieważ jej zęby były mocno zniszczone. Dobrze zachował się natomiast język. W lewym nozdrzu oraz kanale kręgowym naukowcy znaleźli rurkę wykonaną z niezidentyfikowanego jeszcze materiału. Nie jest nawet jasne, czy elementy te zostały umieszczone w czasach nowożytnych czy też wkrótce po śmierci kobiety.

Głowa należy do kobiety, która żyła co najmniej 2000 lat temu

Jeśli chodzi o mózg to najprawdopodobniej został on usunięty w procesie mumifikacji. Tego typu praktyki były powszechnie stosowane przez mieszkańców starożytnego Egiptu. Jak wyjaśnia James Elliott z Canterbury Christ Church University, głowa została znaleziona na strychu domu w Kent, który był oczyszczany po śmierci właściciela. W czasach wiktoriańskich tego typu artefakty były przywożone z Egiptu w formie pamiątek. Być może głowa stanowiła swego rodzaju prezent przekazywany z pokolenia na pokolenie.

Czytaj też: To od niego wzięła się nazwa technologii Bluetooth. Czy szczątki słynnego króla spoczywają w Polsce?

Tak właśnie mogło być w tym przypadku, ponieważ zmarły mężczyzna otrzymał głowę od swojego brata. Ten z kolei dostał ją od “doktora Coatesa” na początku bądź w połowie XX wieku. Nie jest natomiast jasne, kim był ten człowiek ani kiedy dokładnie doszło do przekazania głowy. Niezwykle istotne w kontekście prowadzonych badań były nowinki technologiczne, ponieważ dzięki skanom można poznać między innymi stan uzębienia, choroby, metody konserwacji, a nawet oszacować wiek czy płeć. W ramach dalszych badań naukowcy chcieliby wykorzystać zeskanowane dane do stworzenia trójwymiarowej repliki głowy i ewentualnej rekonstrukcji twarzy.